"Gdy skończycie szkolę, uświadomicie sobie, że przyjaźniliście się z wieloma osobami
dlatego, że widywaliście się z nimi 5 razy w tygodniu"
Zgadzacie się z tymi słowami? Może ktoś z was nawet tego doświadczył?
Ja osobiście przekonałam się, że tak jest. Oczywiście nie ze wszystkimi, ale jednak.. Jestem również przekonana, że nie tylko ja tego doświadczyłam.
W moim przypadku, było tak w okresie gimnazjum, a raczej kiedy był jego koniec. Osoby, z którymi się przyjaźniłam, bynajmniej tak mi się wydawało nie mają ze mną już żadnego kontaktu. Byliśmy przekonani, że pomimo pójścia do różnych szkół nasz kontakt się nie zmieni. I jedyną rzeczą jaka ulegnie zmianie to, że będziemy się rzadziej widywać. Nie tak jak do tej pory 5 razy w tygodniu.
Teraz wiem, że była to tylko szkolna przyjaźń. Osoby, z którymi mam dalej kontakt, pomimo tego, że nie mieszkamy w jednej miejscowości i każdy z nas jest w innej szkole, wiem że są dla mnie ważne, tak samo jak ja dla nich. Zależy nam na stałym kontakcie oraz na naszej przyjaźni. Wierzę, że pomimo tych wszystkich trudności i przeszkód nasz kontakt jest tak dobry, to będzie już taki cały czas. Oczywiście to nie jest też tak, że żałuję przyjaźni z tamtymi osobami, wręcz przeciwnie. Cieszę się, że miałam na kogo liczyć i z kim spędzić ten wspaniały okres w moim życiu.
Po wakacjach idę do 3 klasy technikum i muszę przyznać, że często się zastanawiam nad tym, czy znowu stracę w swoim życiu osoby. Szczerze, bardzo bym tego nie chciała. Przeczytałam gdzieś kiedyś, że:
"przyjaźnie w liceum poznaje się na całe życie". Może coś w tym jest? W końcu liceum to nie podstawówka i nie jesteśmy dziećmi. Każdy z nas potrafi stwierdzić czy naprawdę zależy mu na drugiej osobie, czy jest z nią tylko z przyzwyczajenia. :)
śliczne zdjęcia :) Trochę zazdroszczę ludziom, którzy potrafią czuć się ok przed aparatem, bo ja zawsze wyglądam jak słup ;-; zapraszam do siebie http://wuteveblogspot.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńbardziej ze studiów wynosi sie przyjaźnie niż z liceum ;P czesto jeszcze w LO ludzie zachowuja sie jak dzieci :P
OdpowiedzUsuńhttp://feather92.blogspot.com/
Przyjaźń to najlepsza rzecz w życiu! :))
OdpowiedzUsuńZapraszam na recenzje filmu → MINIONKI!
Udanych wakacji! ;))
Tak dokładnie jest :) Przyjaźń jest bardzo ważną rzeczą w naszym życiu, dzięki niej możemy poznać samego siebie :)
OdpowiedzUsuńzapraszam=>http://aleksandraszabla.blogspot.com/
Ja zgadzam się z tymi słowami, sama też tego doświadczyłam!
OdpowiedzUsuńhttp://olily-blog.blogspot.com/2015/07/summer.html
super miejsce, www.krystianwojtowicz.pl, zapraszam do siebie, przy zapisie masz ebooka
OdpowiedzUsuńpowodzenia w nowej szkole :*
OdpowiedzUsuńładne zdjęcia ;)
I zapraszam Cię na giveaway, wygrywają aż 3 osoby ;)
HELLO-WONDERFUL - klik
Post chyba wpisany z moich myśli:) zawsze, kiedy ktoś mnie pyta o to czy mam przyjaciela, mówię, że w przyjaźń najzwyczajniej w świecie nie wierzę. Znajomości w szkole są naprawdę inną rzeczą od prawdziwej przyjaźni na całe życie.
OdpowiedzUsuńhttp://theluucky13.blogspot.com
świetnie napisałaś post, ładne zdjęcia ;))
OdpowiedzUsuńhttp://nevergiveupp12.blogspot.com/
no w sumie to masz racje , dlatego ja mało co poznaje przyjaciol w szkole a raczej poznałam a wiecej poznawałam poza szkoła
OdpowiedzUsuńhttp://happinessismytarget.blogspot.com/
Hmm, czy ja wiem czy z liceum czasem te po liceum ze studiów i wyższych szkół mają więcej sensu niż z młodszych lat :)
OdpowiedzUsuńznajdziesz jeszcze ludzi odpowiednich na życie !
http://feather92.blogspot.com/
Ja jakoś w szkole nigdy nie potrafiłam znaleźć kogoś godnego zaufania. :C Może jak pójdę na studia to się to zmieni. :)
OdpowiedzUsuńBlog z bajkowymi i fantasy sesjami zdjęciowymi. :)
Nowa sesja zdjęciowa z drugą modelką pt. ''Rock'':
http://moooneykills.blogspot.com/2015/07/rock.html
A ja moją najlepszą przyjaciółkę poznałam w szpitalu i mimo, że nie widziałyśmy się już pół roku to i tak nasza przyjaźń wciąż się nie kończy. <3
OdpowiedzUsuńroxannee-blog.blogspot.com
piękna notka :) miło się to czyta ;D zapraszam do mnie stylled.blogspot.com ;*
OdpowiedzUsuńJa mam przyjaciółkę od kilku lat, kocham ją <3
OdpowiedzUsuńObserwuję! Za komentarz odwdzięczam się trzema komentarzami i obserwacją, jeśli jeszcze nie obserwuję. Dodatkowo klikam w bannery i linki, jeśli posiadasz :)
www.sandrakopko.com
Ja miałam kiedyś tak samo, teraz nawet jak mnie widzą żadnego "Cześć". Będę często odwiedzać, obserwuje i zapraszam do siebie, już niedługo nowy post ;) adriana-ade.blogspot.com
OdpowiedzUsuńteż miałam wielu takich 'przyjaciół' w gimnazjum, ale na szczęście nie wszystkich :)
OdpowiedzUsuńblog: optymistka. | fanpage
Świetny post , ja moją przyjaciółkę mam już od podstawówki :)
OdpowiedzUsuńhttp://michalina-wolska.blogspot.com/
Ale ładne zdjęcia! <3
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńObs i Pozdrawiam :)
Mój blog <--Klik
Cudowne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuń--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mam prośbę, znalazłabyś trochę wolnego czasu do poklikania w linki do WALK TRENDY w moim ostatnim poście? Bardzo mi zależy, ponieważ pragnę rozwijać bloga poprzez lepsze stylizacje, które mogę urozmaicać dzięki WALK TRENDY. Byłabym bardzo wdzięczna :)
Jeśli poklikasz koniecznie napisz mi czym mogłabym się odwdzięczyć :)
Mój blog
POMOŻESZ?-Jeśli tak, to koniecznie napisz mi w komentarzu na moim blogu!
Cudowne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńNOWY POST – PRYZMAT OBIEKTYWU!
Ja właśnie skończyłam gimnazjum i idę do liceum w innym mieście..teraz będę miało czasu dla moich przyjaciół i martwię się, że stracę z nimi kontakt. Zostają jeszcze weekendy, ale racja, to nie to samo co widywanie się z nimi niemal codziennie ;(
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia ^^
Zapraszam do mnie :)
Mój blog~KLIK ^^
po moich przyjaźń z gimnazjum nawet śladu nie ma, też jestem ciekawa jak to będzie gdy skończę liceum, czyli już w przyszłym roku,
OdpowiedzUsuńnutellaax.blogspot.com [KLIK]