W czwartek wieczorem wróciłam po tygodniowej nieobecności w domu. Przez cztery dni byłam w Warszawie. Jak już pisałam w poprzednim poście jechałam tam głównie na koncert Rihanny. Odbył się on na stadionie narodowym. Po raz pierwszy miałam okazję być na tak ogromnym koncercie.
Rihanna zawsze była według mnie przepiękną i utalentowaną kobietą, ale kiedy weszła na scenę bardzo mnie zaskoczyła. Oczywiście na plus. Zrobiła wielkie show. Każdy patrzył na nią z wielkim zachwytem i podziwem. Ten dzień na pewno pozostanie w mojej pamięci na zawsze. Poza koncertem spędziłam kilka cudownych dni w stolicy. Miałam okazję poznać wiele nowych osób. Tradycyjnie moja noga musiała stanąć w Mr. Pancake i spróbować nowych słodkości, haha. Dzień po koncercie spontanicznie nowo poznana mi Angelika zaproponowała, żeby iść pod hotel gdzie spała Rihanna. Z racji, że nie wiedzieliśmy co ze sobą zrobić to wraz z moim kuzynem i jej chłopakiem tam poszliśmy. Dwie minuty po naszym przybyciu Riri wyszła, rozdała kilka autografów i odjechała. Cieszę się, że miałam okazję spotkać ją nie tylko na wielkiej scenie!
W niedzielę po raz pierwszy spotkałam się z Weroniką. Zaraz po wymianie kilku zdań i mocnego uścisku wsiadłyśmy do samochodu i pojechałyśmy do jej domu. Po raz drugi miałam okazję być w Białymstoku. Uwielbiam poznawać nowych ludzi, tym bardziej jeżeli okazują tak jak ona bardzo do mnie podobne. Nie spodziewałam się, że będziemy miały, aż tyle wspólnego! Momentami czułam się jakbym znała ją nie kilka dni, a kilka lat. Jestem szczęśliwa, że udało nam się spotkać. Mam nadzieję, że jeszcze nie raz będę miała okazję ją zobaczyć, przytulić i zobaczyć jej przepiękny i zaraźliwy uśmiech. Wyjazd jak najbardziej zaliczam do udanych!
Dzisiejszy post trochę się różni od poprzednich. Zdjęcia nie są robione aparatem, a telefonem.
Blog to nie tylko miejsce, w którym piszę różnego rodzaju rady czy stylizacje, ale traktuje go momentami jako pewnego rodzaju pamiętnik, w którym piszę o swoich pozytywnych jak i negatywnych wspomnieniach.
Zapraszam na mojego instagrama (klik) oraz snapchata (misio69), gdzie na bieżąco będziecie mogli obserwować każdy mój dzień, który wykorzystuje w 100%!
swietne zdjecia ! widze,ze masz nawet foto z Kosperem i Julią :)
OdpowiedzUsuńfajnie, ze koncert sie udał. czytałam relacje na innym blogu i tam też były zachwyty. kiedys sluchalam rihianny, ale teraz to nie moje klimaty ;). nawet nie znam jej muzyki zbytnio.
http://pa2ul.blogspot.com/
To musiało być cudowne przeżycie! <3
OdpowiedzUsuńKarolina
Mój blog: http://karolinaprzybyl.blogspot.com
Słyszałam, że koncert był extra ! Bardzo chciałam pojechać ale niestety nie ma mnie w Polsce :( Super fotki, widać, że dobrze się bawiłaś <3
OdpowiedzUsuńflawlessbananaa.blogspot.com
Jeju, świetnie spędzone dni! ♥ Chciałabym spotkać Rihanne, może kiedyś mi się to uda! :D
OdpowiedzUsuńBuziaki xx ZYCIEDLAPASJI.BLOGSPOT.COM-klikaaaj:D
śliczne zdjęcia ! i zazdroszcze koncertu! super post
OdpowiedzUsuńmiłego dnia
ZAPRASZAM NA MÓJ BLOG http://www.zoozelooveblog.blogspot.com
Widać, że świetnie się bawiłaś :D
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM
Zazdroszczę bycia na koncercie Riri :( Piękna ta bluzka w paski! Skąd jest?
OdpowiedzUsuńhttps://pretty-sparkles.blogspot.com
Primark ;)
UsuńA ja patrzę, że jakieś znajome miejsce... a to mój Białystok! :) <3 Super zdjęcia, super wspomnienia ;) Oby końcówka wakacji była podobna! Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńhttp://cozrupiecimoznasklecic.blogspot.com/
Ja dwa dni przed koncertem stwierdziłam, że w sumie chciałabym pojechać, ale w końcu jednak zrezygnowałam, czego troszkę załuję. Super, że koncert ci się podobał i że się dobrze bawiłaś :)
OdpowiedzUsuńhttp://agataosinska9.blogspot.com/
śliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuń22-ffashion.blogspot.com - klik :)
theluckyooone
Śliczne zdjęcia, fajnie, że tak super spędzasz wakacje ;)
OdpowiedzUsuńBY-KAYLA-BLOG.BLOGSPOT.COM-KLIK
Wow! Zazdroszczę, że byłaś na koncercie. ;) Super, że przywiozłaś do domu świetne wrażenia! ;D
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię poznawać nowe osoby.
Porobiłaś super zdjęcia, a te słodkości? Mniam! :D Aż nie dziwię się, że tam zajrzałaś. ;)
siatkareczkablogaq.blogspot.com
śliczne zdjęcia! Zazdroszczę koncertu Rihanny
OdpowiedzUsuńmój blog: life with nowag
Pewnie świetnie spędziłaś czas! :)
OdpowiedzUsuńChciałabym być na tym koncercie, ale cóż niestety się nie udało może kolejnym razem.;)
Zapraszam do mnie asiaknebel.blogspot.com :)
Sliczne zdjecia! Zazdroszcze koncertu Riri!! Usmiechaj sie czesciej ;)
OdpowiedzUsuńOlivkv.blogspot.com
Świetne zdjęcia :) Zazdroszcze:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę ci, że byłam na koncercie Riri i mogłaś zobaczyć ją na żywo <3
OdpowiedzUsuńhttp://pktoja.blogspot.com
ekstra :) Podobno koncert był naprawde dobry. Bardzo żałuje, że nie mogłam być :(
OdpowiedzUsuńZazdroszcze! Też bym chciała zobaczyć Riri na żywoo :3
OdpowiedzUsuńpozdrawiam. No limits.
zazdroszczę koncertu !!!! <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
stay-possitive.blogspot.com
Poklikałabyś w linki w najnowszym poście? Z góry dziękuję <3
Ale śliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńhttp://klaudencja.blogspot.com/
Te wspomnienia pozostaną z Tobą na zawsze! Piękne! Tylko pozazdroscic!
OdpowiedzUsuńkinga-wajman.blogspot.com
Zazdroszczę koncertu. Pewnie to niezapomniane wrażenia :)
OdpowiedzUsuńwiktoriakarnecka.blogspot.com <-- KLIK
Mega zazdroszczę koncertu, ja się nie zdecydowałam, a teraz żałuję :/
OdpowiedzUsuńclaudine-bloog.blogspot.com --> MÓJ BLOG
Klikniesz w ten link? KLIK
Mogę śmiało potwierdzić, że koncert był wyjątkowy, a przy okazji fajnie było się poznać :)
OdpowiedzUsuńnatuuuu-blog.blogspot.com
you are in reality a just right webmaster. The web site loading velocity is
OdpowiedzUsuńamazing. It sort of feels that you're doing any unique trick.
Also, The contents are masterpiece. you've performed a magnificent process on this matter!
Well I sincerely enjoyed reading it. This post procured by you
OdpowiedzUsuńis very effective for good planning.